29 listopada 2021
Wciąż trwają dyskusje na temat tego czy pracodawca będzie miał prawo do weryfikacji szczepienia przeciwko COVID-19 u swoich pracowników. Zdania na temat nowego, choć jeszcze nie przesądzonego, uprawnienia pracodawcy - są podzielone, ale jest już pierwszy projekt ustawy w tym przedmiocie. Obecnie pracodawca nie ma podstaw prawnych, aby oczekiwać od pracowników informacji o zaszczepieniu się, pomimo, że rekomendowanym i zalecanym powszechnie środkiem profilaktycznym związanym ze zwalczaniem epidemii COVID-19 jest szczepienie. Intencją pomysłodawców dotyczącą możliwości weryfikacji szczepień przez pracodawców jest ochrona pracowników zaszczepionych, ale także klientów, usługodawców itd. przed osobami, które z różnych względów nie zdecydowały się na przyjęcie szczepionki.
Ochrona ta ma polegać na swego rodzaju izolacji poprzez takie zorganizowanie pracy osobom niezaszczepionym, aby nie miały one kontaktu z innymi osobami, co mogłoby pomóc zatrzymać transmisję wirusa. Jednocześnie w projekcie mają znaleźć się narzędzia, które miałby zapobiegać nadużyciom ze strony pracodawców w postaci dyskryminacji, zwolnienia niezaszczepionego pracownika z pracy czy obniżenia mu wynagrodzenia z powodu nie zaszczepienia się.
Mówi się także o obowiązkowych szczepieniach dla pewnych kategorii pracowników, którzy mają najczęstszy kontakt z innymi osobami, np. w placówkach medycznych.
Warto również zauważyć, że informacja na temat możliwej weryfikacji szczepień spotęgowała doniesienia o możliwości wzrostu liczby przypadków przestępstw polegających na sprzedaży i posługiwaniu się nieprawdziwymi certyfikatami zaświadczającymi rzekome przyjęcie szczepionki. Oczywiście nie można temu zaprzeczyć, że już teraz takie przypadki pojawiły się i może dochodzić do ich wzrostu, jednak należy też uświadomić społeczeństwo, a przede wszystkim tę jego część, której przeszło przez myśl, aby z takiej możliwości skorzystać, że działania te zagrożone są odpowiedzialnością karną.
Udział wszystkich osób w procederze wystawiania fałszywych certyfikatów covidowych lub fałszowania dokumentacji medycznej - to działania sprzeczne z obowiązującym prawem.
Zgodnie z art. 270 kk, kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Również przygotowania do tego rodzaju przestępstwa są karalne i zagrożone karą grzywny karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
W niektórych przypadkach, w szczególności chodzi tutaj o osoby, które mają uprawnienia do wystawiania dokumentu, może dojść do popełnienia czynu określanego mianem fałszerstwa intelektualnego, ujętego w art. 271 kk. Zgodnie z tym artykułem funkcjonariusz publiczny lub inna osoba uprawniona do wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Wracając do możliwości weryfikacji szczepień i do tego jak będzie wyglądała ostateczna wersja ustawy - w tej chwili tego nie wiadomo. Pod znakiem zapytania pozostaje również czas wdrożenia ustawy oraz jej zakres. Niezależnie jednak od braku aktualnych, jednoznacznych regulacji w ww. zakresie, pamiętajmy, że poziom zachorowalności COVID-19 w Polsce a także na świecie wzrasta. Dlatego dbajmy o siebie każdego dnia.
Podstawa prawna: